 Wysłany: Pią 21:01, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Niomn... ale to prawda ale tez nie zawsze | |
| Wysłany: Pią 18:43, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
| hehe xD | |
| Wysłany: Śro 21:53, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
| No no jak sie trafi do takie stajni to kto wie !!!
Moze wygramy wszystkie mozliwe zawody jezdziecki 
 |
|
| Wysłany: Wto 21:30, 26 Lut 2008 Temat postu: Hodowla koni sportowych - pewna stadnina |
|
| Konie to nasza pasja od prawie 30 lat. Przeszliśmy etapy jazdy rekreacyjnej, sportowej, potem własny ośrodek rekreacyjny, aby dojść do decyzji o własnej hodowli. Złożyło się na to wiele czynników, między innymi zakup dużego gospodarstwa rolnego przez mojego ojca. Poza tym "podstępne" działania Władysława Łopuszyńskiego usilnie namawiającego nas do krycia klaczy. Gdy na świat przyszły pierwsze źrebaki bakcyl został połknięty. Początkowo nie mieliśmy szczególnej myśli przewodniej, z czasem dojrzeliśmy do decyzji o hodowli koni sportowych głównie w kierunku skoków. No i zaczęło się na poważnie. Szukanie materiału żeńskiego, zakup młodych ogierów w Niemczech...
Przyjęliśmy zasadę wcielania do stada matek klaczy sprawdzonych w sporcie, utalentowanych skokowo, z poprawnym ruchem ze szczególnym naciskiem na pracę w galopie. Do każdej klaczy staramy się dobrać odpowiedniego ogiera, nie bazujemy tylko na swoich ogierach. Ponadto staramy się utrzymywać kontakty z hodowcami na zachodzie, jeździć na imprezy hodowlane - głównie do Niemiec i Holandii. Szczególnie cenna jest dla nas współpraca z SK Nowielice. Doświadczenie hodowlane i sportowe Kazimierza, Janusza i Jacka Bobików są dla nas bardzo pomocne. Hodowla jest długotrwałym procesem i czas pokaże czy nasze poczynania przyniosą oczekiwany efekt. Założyliśmy własny klub sportowy SKJ "Maneż" Zelichów. Istnienie klubu pozwala nam na sprawdzenie materiału hodowlanego w sporcie, co jest głównym kryterium selekcji w naszej hodowli. Od 2003 roku pokazujemy się na zawodach ogólnopolskich. Początkowo z ogierami (Castilio, Cavallo), a od 2004 roku z końmi własnej hodowli. Ponadto do sukcesów sportowo-hodowlanych przyczynia się dwoje zaufanych pracowników - Beata Nicpoń i Miłosz Dąbrowski, a także mój ojciec, Ryszard Chański, który nas bezustannie wspomaga. Wszystkim serdecznie dziękujemy!!! |
|